Śniło mi się, że idę po jakiejś łące pełnej agresywnych, jadowitych węży. Potem miejsce węży zajęły pająki. Jakby reżyser tego snu podczas projekcji stwierdził, że pająki będą straszniejsze.
Myśli złe, myśli mordercze, dotyczące najbliższej rodziny. Niechciane. Muszę napisać list.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz