piątek, 26 października 2018

zapisałem się na kurs opieki nad osobami starszymi

"... Z drugiej strony, jak pewnego razu kobieta na wózku, alkoholiczka, której jedyną rozrywką, zajęciem było palenie fajek, ale nie dawali jej zapalniczki, bo nie była w stanie sobie odpalić (zaawansowany artretyzm), wzięła mnie za rękę i powiedziała "you're a good lass, thank you..." bo co 15 minut do niej przychodziłam, by odpalić jej fajkę, to jakoś lżej mi się zrobiło na sercu..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz